SOWA OPAC : Miejska Biblioteka Publiczna w Morągu

Ksiązka profesjonalna,zawierajaca dużo informacji, ktore przybliżaja bardzo świat zwierzat - głownie dzikich, ale równiez doowych. Napisana ciepło, z dużym zaangażowaniem autora, który przytacza wiele przykładów ze swojego obcowania ze zwierzętami. Uczy szacunku dla naszych "braci mniejszych". Wg mnie obowiazkowa lektura dla wszystkich, szczególnie dzieci, młodziezy i myśliwych, a także wszystkich "panów świata", którym sie wydaje że są najwazniejsi i najmadrzejsi. (...)

Peter Wohlleben to leśnik z ponaddwudziestoletnim stażem w Zarządzie Lasów Państwowych w Niemczech. Zrezygnował z posady urzędniczej, aby swoją wizję ochrony przyrody wcielać w życie. Obecnie opiekuje się lasami w Reńskich Górach Łupkowych. Tam z powodzeniem praktykuje leśnictwo oparte na ekologicznych i ekonomicznych podstawach. Jest częstym gościem w programach telewizyjnych. Swoją wiedzą chętnie dzieli się w licznych publikacjach i podczas seminariów. (...) * Mieszkam na wsi, dlatego na co dzień mam do czynienia z różnymi zwierzętami. Sięgnąłem po tę książkę, ponieważ chciałem dowiedzieć się więcej rzeczy na ich temat, ale nie uśmiechało mi się sięgać po nudne publikacje naukowe. Czy warto przeczytać tę książkę? Dla kogo będzie ona idealna?
Peter Wohlleben, przedstawiając zarówno swoje obserwacje, jak i badania naukowców, pokazuje, że zwierzęta w kwestiach uczuciowych są bliskie nam.
Od dzisiaj przeczytam wszystko, co wyjdzie spod pióra tego pisarza, ponieważ ma on bardzo ciekawy i lekki styl pisania! Książkę czytało mi się bardzo szybko; z godziny na godzinę poznawałem fascynujące historie z życia zwierząt, które pokazywały m.in. to, że potrafią one współczuć, kłamać czy odczuwać nawet żałobę. Z tego dzieła dowiedziałem się znacznie więcej niż w trakcie mojej siedmioletniej nauki biologii (w tym przyrody). Ten utwór pokazuje, że mimo iż od wielu lat żyjemy ze zwierzętami, to nadal nie wiemy za dużo o nich.
Czy wiewiórki są w stanie kochać tak mocno, aby się dla siebie poświęcić? Czy można podzielić zwierzęta na te „dobre” i „złe”? Albo „pożyteczne” i „niepożyteczne”? Dlaczego niektóre zwierzaki boją się ludzi? I czy można się z nimi porozumieć? Na te oraz inne pytania znajdziecie odpowiedź w książce.
Z jednej strony po przeczytaniu można odczuć, że zarzucane jest nam to, iż nie mamy zbyt dużego poszanowania w stosunku do zwierząt, zaś z drugiej powinniśmy podchodzić do tego z głową, tj. nie stawać się od razu wegetarianami czy weganami, tylko nie kupować na przykład torebki z krokodyla.
Czasem chciało mi się płakać, bo opisane zostały badania, które były dość brutalne. Moim zdaniem nie powinny być one przeprowadzane, jeśli tym samym dzieje się krzywda zwierzętom.
„Duchowe życie zwierząt” to książka, którą czytało mi się świetnie! Spodobał mi się zarówno pomysł, jak i jego wykonanie. Wydaje mi się, że książek takiego typu powinno być więcej, ponieważ są one przystępniejsze dla większości osób, toteż będą mogli oni w prosty sposób dowiedzieć się tego, co napisane jest w różnych nudnych utworach pisanych nieco trudniejszym i bardziej fachowym językiem.
Podsumowując, utwór polecam przede wszystkim osobom, które interesują się światem zwierząt. Dzieło to może pomóc również tym, co uczą się biologii.
Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Księgarni Tania Książka. Książkę kupicie tam za 24,08 złotych, co jest bardzo dobrą ceną, a za pierwsze zakupy możecie zgarnąć rabat.
Tytuł: „Duchowe życie zwierząt” Tytuł oryginału: „Das Seelenleben der Tiere” Wydawnictwo: Otwarte Tłumaczenie: Ewa Kochanowska Korekta: Anna Kopeć-Śledzikowska, Joanna Hołdys Projekt okładki: Eliza Luty Wydanie: I Oprawa: twarda Liczba stron: 255 Data wydania: 10.04.2017 ISBN: 978-83-7515-435-1 ** Źródło – okładka książki.

Ciekawa i przyjemna książka. Czuję jednak niedosyt i nie wiem czym może być spowodowany .... może wielokrotnymi powtórzeniami treści przez autora? może nic nie wnoszącymi dygresjami? może tym, że o zwierzętach wiemy jednak więcej, więc nie jest to takie novum? może tym, że tytuł jest niespójny z treścią, bo o duchowości zwierząt było jednak niewiele? a może wreszcie tym, że książka o drzewach była jednak lepsza?? :) Niemniej jednak, polecam.

Dość ciekawa książka, zawierająca wiele anegdotek i wyników badań naukowych. Napisana w sposób przystępny. Dla mnie jednak zawiera jedną wielką wadę – nieustannie wspomina o myśliwych i naukowcach, dręczących i mordujących w okrutny sposób niewinne istoty. Czy naprawdę trzeba torturować zwierzę psychicznie i fizycznie, żeby dojść do wniosku, że ma ono uczucia? Okropne.

Dla mnie wielkie rozczarowanie.

Jako następna książka, po doskonałej "Sekretne życie drzew", zastanawiałem się czy będzie się tak samo dobrze czytało. Nie było rozczarowania. Doskonałe uzupełnienie poprzedniej pozycji. Pokazuje doskonale jakie jest nasze podejście do zwierząt, że właściwie nie rozumiemy ich zachowań, a to co uważamy za pomoc zwierzętom w rzeczywistości często okazuje się dla nich fatalne. Przypomnienie, że zwierzęta to nie tylko koty, psy, (...)

Fenomenalna książka, którą miałam okazje czytać, pokazuje jak niewiele nasze zachowania różnią się od zachowań świata zwierząt, zbliża zdecydowanie do świata naszych zwierzęcych przyjaciół, bo czy wiedzieliście , że kruki mają świadomość i potrafią rozpoznać się w teście lustra, czego nie czynią na przykład niemowlęta do około 18 miesiąca, czy wiedzieliście, że kruki tworzą pary na 25 lat z partnerem i nigdy nie szukają po śmierci swojej partnerki potencjalnie innej żony. (...)